Barbara Bubula Barbara Bubula
1789
BLOG

Jak odwołać prezesa TVP

Barbara Bubula Barbara Bubula Polityka Obserwuj notkę 16

Wczoraj odbyło się posiedzenie piętnastoosobowej Rady Programowej TVP, której jestem członkiem. Na tym posiedzeniu musiał być wybrany nowy przewodniczący Rady, ponieważ poprzedni zrezygnował z pracy w niej w proteście wobec całkowitego braku współpracy ze strony prezesa TVP. Lekceważone były wszelkie przewidziane ustawą procedury konsultowania i opiniowania programu, a także brak było reakcji na opinie widzów. Obszerny list opisujący powody rezygnacji znajduje się tutaj:

http://www.tvp.pl/o-tvp/rada-programowa/aktualnosci/rezygnacja-jj-wygnanskiego-z-czlonkostwa-w-radzie-programowej-tvp-sa/12117019

Rzeczywiście, arogancja władz TVP przeszła już wszelkie granice. W tym stanie rzeczy złożyłam wniosek, by Rada Programowa zwróciła się do Rady Nadzorczej oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o odwołanie prezesa Juliusza Brauna za łamanie ustawy o radiofonii i telewizji oraz działanie na szkodę spółki. Mój wniosek w głosowaniu poparły cztery osoby: pisząca te słowa, Bożena Walewska,  pos. Anna Sobecka (PiS) oraz P.Gadzinowski (SLD). Większość była przeciw.

Równocześnie Bożena Walewska, także w moim imieniu oraz w imieniu Pos. Anny Sobeckiej zaproponowała, by Rada Programowa złożyła oświadczenie następującej treści:

Jako członkowie Rady Programowej TVP niejednokrotnie zwracaliśmy uwagę na brak obiektywizmu tak w całej ofercie programowej Telewizji, jak i w poszczególnych audycjach publicystycznych.

 W ostatnich tygodniach zauważamy szczególne nasilenie się tej tendencji w audycjach poruszających dwa tematy: pedofilię w polskim Kościele i  próbę wyjaśnienia przyczyn  katastrofy smoleńskiej.

 

Obserwując audycje TVP można odnieść wrażenie, że przestępcza działalność, jaką jest pedofilia, dotyczy przede wszystkim środowiska księży Kościoła Katolickiego.

W świetle danych statystycznych jest to oczywista nieprawda.

 

Bulwersujące jest także budowanie braku zaufania i niewiary w kompetencje polskich naukowców,

którzy z własnej i nieprzymuszonej woli starają się wszechstronnie zbadać  przebieg katastrofy polskiego samolotu w Smoleńsku.

Niepokoi nas brak refleksji nad tym, jak takie podejście może odbić  się na traktowaniu polskiej nauki tak przez młodych Polaków, jak i przez ośrodki  naukowe poza granicami kraju.

Również i to oświadczenie zostało poparte jedynie przeze mnie, Bożenę Walewską i Annę Sobecką. W tym stanie rzeczy złożyłyśmy je do protokołu jako oświadczenie trzech członków Rady, dając w ten sposób świadectwo naszej niezgody na stronniczość telewizji publicznej

Lubię ciszę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka