Prezes TVP ma za swoje. Zlekceważył miesiąc temu ostrzeżenia posłanki Anny Sobeckiej kierowane do niego na posiedzeniu sejmowej komisji kultury, że zatrudnienie Nergala to skandal, na który katolicy w Polsce nie mogą się zgodzić. Sadził, jak zwykle, że to osamotniona opinia niewielkich środowisk. Podobnie bez reakcji ze strony Juliusza Brauna pozostał przebieg dyskusji w Radzie Programowej TVP w sierpniu, gdzie ze strony wspomnianej pani poseł, Bożeny Walewskiej i mojej padały głosy oburzenia, iż Nergal wręcz symbolicznie zastąpił w telewizji publicznej relacje ze spotkania papieża Benedykta XVI z młodzieżą w Madrycie. Rada jako całość nie zajęła wtedy stanowiska wobec planów programowych na najbliższe miesiące, mamy tylko 3 na 15 głosów.
A potem (na szczęście) sprawy potoczyły się jak lawina. Mam nadzieję, że to znak czasów i pozytywnej zmiany postaw społecznych. Listy oburzonych biskupów, petycja Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, wiele głosów indywidualnych, liczne publikacje w niezależnych mediach. Dziesiątki tysięcy osób w różny sposób wyraziło swoją dezaprobatę. Padły wezwania do niepłacenia abonamentu.
A z drugiej strony postać Darskiego-Nergala dodatkowo lansowana jest w pokrewnych ideowo mediach, w tym w stroju parodiującym strój papieski w "opiniotwórczym" tygodniku. To dowód na to, iż w całej tej haniebnej sprawie chodziło rzeczywiście o ekspansję antychrześcijańskiej kontrkultury i wykreowanie jej lidera. Nedzną pociechą jest słaba oglądalność programu The Voice of Poland, to jeszcze jeden argument do negatywnej oceny władz TVP. Czy warto było?
W najbliższą środę Rada Programowa zbiera się na kolejne comiesięczne posiedzenie. Wobec ogromnej liczby i rangi protestów, oraz przede wszystkim w związku z groźnymi konsekwencjami tej prowokacyjnej, antykatolickiej awantury poprosiłam w trybie pilnym o włączenie do porządku obrad najbliższego posiedzenia Rady specjalnego punktu dotyczącego podjęcia uchwały według następującego projekt:
PROJEKT
Rada Programowa TVP SA zdecydowanie negatywnie ocenia fakt zatrudnienia Adama Darskiego – Nergala jako jurora w programie „The Voice of Poland” emitowanym w TVP2.
Zatrudnienie osoby publicznie zwalczającej religię chrześcijańską i propagującą satanizm jest niezgodne z misją telewizji publicznej. TVP promuje w ten sposób szkodliwy pseudoautorytet, rażąc uczucia religijne milionów widzów. Liczba i ranga protestów kierowanych do władz TVP, a także do Rady Programowej, zarówno ze strony hierarchów Kościoła katolickiego, Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, jak i tysięcy osób prywatnych świadczy o tym, że kierownictwo spółki odpowiedzialne za tę prowokacyjną decyzję popełniło rażący błąd, niszcząc zaufanie do TVP.
Rada Programowa oczekuje podjęcia natychmiastowych kroków naprawczych: zaprzestania emisji kolejnych odcinków programu, rezygnacji ze stanowisk osób odpowiedzialnych za wywołanie skandalu, a także przeprosin i zadośćuczynienia w stosunku do odbiorców, których znieważono.
Projekt przygotowałyśmy wspólnie z pp. Bożeną Walewską i Anną Sobecką. Uważamy, że brak stanowiska Rady w tak bulwersującej sprawie jest poważnym błędem, który Rada może w ten sposób choć częściowo naprawić. Mamy nadzieję, że wobec rozmiarów protestu nie tylko dojdzie do surowej oceny działań władz TVP, ale wyciągnięte zostaną odpowiednie konsekwencje.